sobota, 22 lutego 2014

Opowiadanie z Niallem (cz1).


Gdy się obudziłam, w salonie nie było już nikogo... 
Tylko wielki bałagan. Tylko... Co się wczoraj tu 
działo, że salon tak wygląda? Już wiem! Rodzice 
wyjechali na dwa dni do Anglii, a ja zostałam sama 
w domu... Zaprosiłam kilku znajomych, którzy 
przyszli z innymi znajomymi do mnie na imprezę... Ale poszli, a ja byłam tak zmęczona, że od razu 
zasnęłam. "Spoko, rodzice wracają jutro, ale i tak 
muszę tu ogarnąć. Gdybym tylko miała ochotę do 
sprzątania... No ale trudno "mus to mus" no nie? Ale 
mi się nie chce, jejku!!! OK! Zrobię to w 20 minut, a 
potem wyjdę do centrum handlowego..." Kiedy już posprzątałam cały salon, a potem jeszcze 
całą kuchnię, łazienkę i pięć pokoi padłam na 
kanapę i włączyłam telewizor. Akurat leciała jakaś 
bajka dla dzieci... Przełączyłam na kablówkę, gdzie 
leciał jakiś nudny film o krokodylach... Zasnęłam. 
Przyśnił mi się piękny, wiosenny dzień. Wszystko było idealne... Poza jedną rzeczą: byłam tam 
całkiem sama. "Fajnie by było spotkać tu kogoś"- 
pomyślałam i głęboko westchnęłam. Kilka chwil 
później zobaczyłam ślicznego blondyna w 
okularach przeciwsłonecznych. TAK! To był Niall z 
1D! Ucieszona podskoczyłam. On podszedł do mnie i powiedział: 
- Hej. Niall jestem. 
- Cz-cześć! -odpowiedziałam zachwycona.
- Coś się stało? - zapytał. 
Spojrzałam mu prosto w te śliczne niebieskie oczy, 
po czym odwróciłam się i zaczęłam płakać. 

- Jak nie chcesz, żebym tu był to powiedz. Pójdę. 
- Nie zostań! Prze-przepraszam...-mówiłam wciąż 
płacząc. - Przypomniałeś mi najpiękniejsze chwile 
mojego życia, po których niestety stało się coś, o 
czym wolałabym nie mówić... A nawet zapomnieć. 
- powiedziałam powstrzymując łzy.
- Przepraszam... Nie chciałem!-powiedział, a ja wiedziałam, że był trochę zakłopotany.
- To nie twoja wina... To ja przepraszam! Ja... nie potrzebnie zrobiłam zamieszanie...

**************************************************************

I co? Jak Wam się podoba? Zostawcie komentarze ;* Proszę, to dla mnie bardzo ważne! :3